"Bild" napisał, że Thorgan Hazard, Jadon Sancho, Axel Witsel, Dan-Axel Zagadou, Manuel Akanji i Raphael Guerreiro po przegranym 0-1 meczu z Bayernem zajęli się swoimi fryzurami. Piłkarzy odwiedził fryzjer i barber, Winnie Nana Karkari znany jako "Fresh Prince The Barber", który zajmuje się wyglądem wielu gwiazd. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że podczas tej wizyty, piłkarze złamali wytyczne ustalone przez DFL, związane z pandemią koronawirusa. Ani fryzjer, ani piłkarze nie mieli na sobie maseczek. Obie strony tłumaczą, że zdjęli je tylko do zdjęcia. - W obecnej sytuacji nie tylko sztab trenerski, ale cała drużyna musi zachować ostrożność - powiedział dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc podczas internetowej konferencji prasowej. - Rozmawialiśmy ze wszystkimi zaangażowanymi stronami i zapewniono nas, że przestrzegano zasad higieny. Maski zdjęto tylko do zdjęcia. To oczywiście nie powinno się zdarzyć - dodał. MP