O tym, czy Hansi Flick na pewno po sezonie opuści Bayern, nikt już nie dyskutuje. Pożegnanie 56-letniego szkoleniowca z Bawarczykami wydaje się przesądzone mimo kontraktu wiążącego go z klubem do połowy 2023 roku. Główny zainteresowany sam zapowiedział rezygnację z posady, by - wszystko na to wskazuje - objąć funkcję selekcjonera reprezentacji Niemiec. Głównym faworytem do przejęcia po nim schedy pozostaje Julian Nagelsmann, obecnie opiekun RB Lipsk. Sęk w tym, że 33-latek również posiada ważną umowę. W dodatku wiąże go ona z klubem, który nadal walczy z Bayernem o tytuł mistrza kraju AD 2021. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Jak donosi "Bild", szefowie Bayernu skontaktowali się właśnie z Nagelsmannem i jego pracodawcą. Usłyszeli, że za przedterminowe rozwiązanie kontraktu młodego trenera - dokument zachowuje ważność do końca sezonu 2022/23 - trzeba będzie sowicie zapłacić. Julian Nagelsmann może kosztować nawet 30 mln euro Ile dokładnie trzeba wydać? Już nie 15-20 mln euro, jak wcześniej spekulowano. Jeśli wierzyć niemieckim dziennikarzom, stawka wzrosła do 30 mln euro! Należy się spodziewać, że klub z Lipska zainkasuje właśnie taką kwotę. Determinacja mistrzów Niemiec jest ogromna - w tej chwili nie widzą na rynku lepszego kandydata na szkoleniowca, który ekipę "Die Roten" mógłby prowadzić do kolejnych sukcesów nie przez sezon czy dwa, lecz przez lata. UKiBundesliga - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz