31 marca ma odbyć się walne zgromadzenie przedstawicieli klubów Bundesligi oraz 2. Bundesligi. We wtorek prezydium DFL spotkało się na wideokonferencji, by omówić możliwe scenariusze dokończenia sezonu. W ciągu tygodnia ma powstać kilka projektów, które zostaną poddane dyskusji na walnym posiedzeniu. Jak informuje DFL, niemieckie kluby zdają sobie sprawę, że dalsze działania zależą przede wszystkim od rozprzestrzeniania się wirusa. Na razie rozgrywki zostaną zawieszone przynajmniej do 30 kwietnia.Ponieważ wiele klubów wskutek przerwania rozgrywek znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, czy wręcz na skraju bankructwa, niemiecki związek chce dokończyć rozgrywki do 30 czerwca, jeśli znajdzie się sposób, który nie narazi zdrowia zawodników i osób pracujących przy obsłudze meczów. Opcja gry z kibicami na stadionach praktycznie nie jest już brana pod uwagę.DFL zamierza także przełożyć planowany na maj przetarg do praw medialnych Bundesligi i 2. Bundesligi. WG