W Niemczech kapitan reprezentacji Polski występuje od 10 sezonów - zaczął od dwóch tytułów z Borussią Dortmund, później dwukrotnie był z tym zespołem drugi, a z Bayernem, gdzie przeniósł się w 2014 roku, za każdym razem triumfował w ligowej rywalizacji. "Lewy" jest w gronie dziewięciu piłkarzy, którzy mogą się pochwalić ośmioma tytułami mistrza Niemiec. Po dziewięć mają jego były kolega z Bayernu - Francuz Franck Ribery oraz dwaj obecni - Thomas Mueller i Austriak David Alaba. Rozegrał dotychczas 319 meczów ligowych, w których zdobył 233 gole, co daje mu trzecią pozycję w klasyfikacji strzelców wszech czasów. Przed nim są tylko Klaus Fischer - 268 i legendarny Gerd Mueller - 365. Z 31 trafieniami w bieżącym sezonie pewnie zmierza po piątą koronę króla strzelców i będzie mu brakować dwóch do Muellera, który jest rekordzistą także pod tym względem. Polak może jeszcze poprawić dorobek w bieżących rozgrywkach, gdyż do końca pozostały dwie kolejki. Trzykrotnie jego drużyny sięgnęły po Puchar Niemiec, a 4 lipca stanie przed szansą poprawienia dorobku, gdyż tego dnia Bayern w finale edycji 2019/20 zmierzy się z Bayerem Leverkusen. Łącznie w barwach niemieckich klubów wystąpił w 460 spotkaniach, w których uzyskał 335 goli, co daje średnią prawie 0,73 trafienia na mecz.