Z powodu pandemii koronawirusa wiele rozgrywek zostało zawieszonych. Z tego powodu kluby notują spore straty finansowe. Na szczęście wielu piłkarzy zdaje sobie sprawę z sytuacji i próbuje wspierać swoich pracodawców. Podobnie postąpili zawodnicy i sztab Borussii Moenchengladbach. Zrezygnowali oni z wynagrodzenia, aby nie narażać klubu na jeszcze większe straty. - Gracze wiedzą, co się dzieje. Zespół zaproponował rezygnację z wynagrodzenia, jeśli to pomoże klubowi i jego pracownikom - powiedział dyrektor sportowy "Źrebaków" Max Eberl. - Jestem bardzo dumny z chłopców. To wyraźny sygnał, że jesteśmy razem w dobrych i złych czasach. Gracze chcą oddać coś klubowi i fanom, którzy ich wspierają. Do akcji włączył się sztab oraz włodarze klubu - dodał Eberl. Obecnie Borussia zajmuje czwarte miejsce w Bundeslidze. "Rheinische Post" szacuje, że dzięki takiemu ruchowi klub oszczędzi ponad milion euro miesięcznie. MPZobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi