Lewandowski strzela jak natchniony. Przed szóstą kolejką miał na koncie już dziewięć bramek i z wyraźną przewagą prowadzi na liście strzelców. W meczu z Paderborn Polak dołożył 10. trafienie. To kolejny rekord. Jeszcze nikt w Bundeslidze nie miał co najmniej 10 bramek na koncie po sześciu kolejkach. W pierwszych minutach dość odważnie zaatakowali gospodarze, nie mając respektu przed gwiazdami Bayernu. Mistrzowie Niemiec jednak szybko skontrowali. Goście pierwszy raz poważnie ruszyli do przodu w szóstej minucie i powinni prowadzić, ale Lewandowski fatalnie spudłował, mając przed sobą pustą bramkę. Podawał z prawej strony Serge Gnabry. W 13. minucie Bayern zmarnował kolejną znakomitą sytuację, a tym razem w roli pudłującego wystąpił Kingsley Coman. Dwie minuty później bezlitosny był za to Gnabry, który wykorzystał rewelacyjne zagranie Philippe Coutinho. W 23. minucie gospodarze byli o włos od wyrównania, gdy Thiago... strzelał z połowy na własną bramkę i minimalnie się pomylił. A dokładnie rzecz biorąc fatalnie podawał do Manuela Neuera. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy bramkarz Paderbornu obronił płaski strzał Lewandowskiego, a dobitka Coutinho była minimalnie niecelna. Po chwili fatalnie spudłował Gnabry. Nieskuteczny Bayern do przerwy prowadził tylko 1-0. Ale w 55. minucie podwyższył prowadzenie. Tym razem z bliska do pustej bramki trafił Coutinho po wyśmienitej akcji Joshuy Kimmicha i asyście Gnabry'ego. Gospodarze nie złożyli broni i w 68. minucie zdobyli historyczną bramkę - pierwszą w Bundeslidze przeciwko Bayernowi. Płaskim strzałem w długi róg zaskoczył Neuera Kai Proeger. Po chwili znów strzelał Proeger, ale tym razem minimalnie spudłował. Gdy wydawało się, że Paderborn jest na dobrej drodze do wyrównania, trybuny uciszył Lewandowski. Polak dopadł do długiego zagrania od Niklasa Suele i efektowną podcinką pokonał bramkarza. Polak zdobył 10 bramkę w sezonie. Koniec emocji? Nic z tych rzeczy. Bomba z dystansu Jamilu Collinsa zaskoczyła Neuera i było 2-3. Takim wynikiem zakończyło się emocjonujące spotkanie. W innym meczu Borussia Dortmund zremisowała z Werderem Brema 2-2. Po miesięcznej przerwie na boisku pojawił się Łukasz Piszczek. Były reprezentant Polski w dziewiątej minucie dograł piłkę na głowę Mario Goetzego, który... doprowadził do remisu 1-1. Później gospodarze prowadzili po trafieniu kapitana Marco Reusa, ale w 55. minucie wyrównał Marco Friedl. To trzeci z rzędu remis BVB. SC Paderborn - Bayern Monachium 2-3. Raport meczowy Bundesliga: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS