Kohler ma jednak pewne rady dotyczącego tego, jak wyłączyć "Lewego" z gry. - Jako obrońca musisz sobie zdawać sprawę z tego, co robi Lewandowski. Obraca się częściej przez prawe, niż przez lewe ramię. Nie możesz stać zbyt blisko niego, optymalny jest dystans równy długości ręki - podpowiada Kohler w rozmowie z "Kickerem". 54-latek uważa, że w przypadku defensorów mierzących się z RL9, kluczowa może okazać się elastyczność i praca nóg. Ci obrońcy, którzy podpierają się na przedniej części stopy, a nie stoją płasko na murawie, mają większe szanse na powstrzymanie Lewandowskiego, gdyż zdaniem Niemca, są wtedy zdecydowanie szybsi. Sam "Lewy" jest, według Kohlera, żwawy niczym były wielki pięściarz Muhammad Ali. - W ringu był tancerzem, był niezwykle zwinny. Dlatego trudno było go trafić. To samo dotyczy Lewandowskiego - stwierdza Niemiec. Podczas gdy Kohler zachwyca się umiejętnościami indywidualnymi Polaka, dziennikarze "Süddeutsche Zeitung" chwalą go za zdolności i cechy przywódcze. Ich zdaniem RL9 stara się wprowadzać do drużyny młodych zawodników, a od starszych oczekuje większej odpowiedzialności i liderowania na murawie. Dodają także, że "Lewy" bije przy okazji niemal wszystkie możliwe rekordy. Już w sobotę Lewandowski może pokonać kolejną barierę i zostać jedynym piłkarzem, który strzelił gola w każdej z pierwszych jedenastu kolejek Bundesligi. I choć Bayern ostatnimi czasy nie zachwyca, warto zwrócić uwagę na to, że Borussia to jedna z ulubionych "ofiar" Polaka. W 10 ligowych meczach "Lewy" zdobył w starciach z BVB aż 14 bramek, z czego 10 w pięciu ostatnich potyczkach. Czy dziś poprawi swoje statystyki? Spotkanie Bayern Monachium - Borussia Dortmund rozpocznie się już w sobotę o 18.30. Śledź przebieg tego meczu razem z Interią! TB Bundesliga - tabela, wyniki, terminarz