Na tablicy świetlnej była właśnie dziesiąta minuta meczu, kiedy do pojedynku powietrznego wyskoczyli Uth i Uduokhai. Podczas walki o futbolówkę obaj zawodnicy niefortunnie zderzyli się głowami. Po tym zdarzeniu napastnik Schalke padł na murawę i stracił przytomność. Przy 29-latku błyskawicznie pojawiła się służba medyczna. Lekarze udzielili pierwszej pomocy zawodnikowi, podłączając go do kroplówki. Trzymał ją kolega Utha z zespołu - Hiszpan Omar Marcell. Arbiter postanowił przerwać spotkanie. Chwilę później napastnik Schalke 04 opuścił boisko na noszach i został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł szczegółowe badania. Według niemieckiego magazynu "Kicker" jego stan jest stabilny. Mecz pomiędzy FC Augsburg i Schalke 04 został wznowiony. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2-2. Oznacza to, że "Die Koenigsblauen" zamykają tabelę Bundesligi z czterema punktami na koncie. Co ciekawe, ekipa pozostaje bez zwycięstwa od 17 stycznia bieżącego roku. Nie wygrała kolejnych 27 konfrontacji w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij! PN