Na wyróżnienie Lewandowski zapracował tym razem dwoma golami strzelonymi Fortunie Duesseldorf. Przełamał tym samym kolejną barierę. Aż do minionego weekendu była to jedyna ekipa Bundesligi, której polski egzekutor nie zaaplikował jeszcze bramki. Sobotnią potyczkę mistrzowie Niemiec wygrali 5-0. Na listę strzelców "Lewy" wpisywał się w 43. i 50. minucie spotkania. Od "Kickera" otrzymał notę 1,5 (1 - klasa światowa, 6 - poniżej krytyki). Równie wysoko oceniony został aktualny mistrz świata Benjamin Pavard. Francuz świetnie spisywał się w defensywie i też znalazł sposób na pokonanie bramkarza Fortuny. Tercet graczy Bayernu w jedenastce kolejki uzupełnił Joshua Kimmich.