Wtorkowa porażka z Bayernem Monachium (0-1) może kosztować utratę pracy trenera Borussii Dortmund, Luciena Favre. Przegrana bardzo mocno ogranicza szanse BVB na tytuł mistrza Niemiec, a taki cel postawiono u progu sezonu przed szwajcarskim szkoleniowcem. 62-letni trener zakończy obecny cykl bez trofeum na koncie, bowiem jego zespół zakończył rozgrywki Ligi Mistrzów w 1/8 finału. Ambicje szefów klubu z Westfalii sięgają znacznie wyżej. Do tego są niecierpliwi. Praca dyrygenta zespołu ma być przede wszystkim efektywna. Zmiana stylu gry na bardziej widowiskowy nie wystarczy do zachowania posady. Favre ma ważny kontrakt do połowy przyszłego roku. Już teraz jednak wszystko wskazuje na to, że po obecnym sezonie pożegna się z Borussią. Głośno powiedział o tym na antenie Sky Sport, zwykle dobrze poinformowany, Lothar Matthaus. Kapitan mistrzów świata z 1990 oznajmił, że nowym trenerem BVB zostanie Niko Kovacz.