W sezonie 1998/99 Hajto był piłkarzem Duisburga. Żółte kartki oglądał wtedy w szesnastu spotkaniach, co do dziś było rekordem Bundesligi. W meczu 31. kolejki Bundesligi piłkarz Paderborn Klaus Gjasula obejrzał żółtą kartkę. Było to dla niego 17. spotkanie z kartonikiem na koncie, czym pobił rekord Hajty. Jego zespół nie ma jednak powodów do dumy, bo zajmuje ostatnie miejsce, a w sobotę przegrał z Werderem Brema 1-5. Co ciekawe Hajto wcale nie był piłkarzem, który miał największą liczbę kartek w jednym sezonie. Tyle razy, co Gjasula karani byli bowiem Stefan Effenberg w sezonie 1997/98 i Christian Poulsen w rozgrywkach 2005/06. Obaj jednak mieli na swoim koncie czerwone kartki po dwóch żółtych, byli więc karani odpowiednio w szesnastu i piętnastu meczach. Z kolei Hajto nie miał na swoim koncie czerwonej kartki. Dostał ich 16 w 16 spotkaniach. Po 21 latach rekord ten pobił Gjasula, ale może go jeszcze wyśrubować, bo do końca rozgrywek zostały jeszcze trzy kolejki. MPZobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi