Na początku tygodnia Karius ma przejść w Berlinie testy medyczne. Jeśli wypadną one pomyślnie, złoży podpis na rocznym kontrakcie. Do nowego zespołu trafi na zasadzie wypożyczenia. 27-latek pozostaje formalnie zawodnikiem Liverpoolu. Jego obecna umowa wygasa w połowie 2022 roku. Golkiper nie ma jednak szans na regularną grę w ekipie "The Reds". Numerem jeden pozostaje tam Alisson Becker. Inna sprawa, że fani Liverpoolu stracili zaufanie do niemieckiego bramkarza. To efekt jego koszmarnych błędów z finału Ligi Mistrzów AD 2018. Podarował wówczas Realowi Madryt dwie bramki i de facto stał się pośmiewiskiem piłkarskiej Europy. Wypożyczono go do Besiktasu Stambuł, gdzie spędził dwa lata. Kontrakt rozwiązał w maju tego roku. Wcześniej oskarżył pracodawcę o nieregulowanie zobowiązań finansowych. Jeśli trafi do Unionu, między słupkami zastąpi Rafała Gikiewicza. Polak ostatniego lata rozstał się z klubem. Obecnie broni barw Augsburga. Był jednym z bohaterów sobotniej wiktorii nad Borussią Dortmund. UKi Bundesliga - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz