Polski defensor ustanowił wynik - zdawało się - nie do pobicia w sezonie 1998/99. Był wtedy zawodnikiem MSV Duisburg. Bezkompromisową postawą w obronie zapracował na 16 żółtych kartoników. Jeszcze tej wiosny powinniśmy doczekać się pobicia tego rekordu. Na razie wyrównał go Gjasula. Defensywny pomocnik SC Paderborn dokonał tego w sobotniej potyczce z RB Lipsk zakończonej remisem 1-1. Albańczyk został ukarany w 22. minucie spotkania. Co ciekawe, od początku rozgrywek Gjasula nie został wykluczony z gry (podobnie jak Hajto przed ponad 20 laty). Ale wiele może się w tej kwestii zmienić. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki.