Testy zostały przeprowadzone w piątek i dwa z nich dały pozytywny wynik. Obaj piłkarze grali w wieczornym sparingu z TSV Meerbusch (5-0) i uczestniczyli w treningach całego zespołu. To dlatego cała drużyna została skierowana na domową kwarantannę. Kownacki - jak podaje "Rheinische Post" - przechodzi chorobę bezobjawowo, czuje się dobrze i jest poddany izolacji. Polski napastnik został sprowadzony do Fortuny jako najdroższy zawodnik w historii klubu. Trafił do Niemiec z Sampdorii Genua, ale na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Na razie przygotowania do sezonu zostały wstrzymane, a władze klubu czekają na kolejne wytyczne z ministerstwa zdrowia. Ekipa z Duesseldorfu nie zdołała utrzymać się w Bundeslidze, a Kownacki nie strzelił w sezonie ani jednego gola. Przeszkodziła mu w tym także poważna kontuzja kolana, przez którą w lutym przeszedł operację i musiał długo pauzować. W kadrze niemieckiego zespołu jest jeszcze dwóch Polaków - Adam Bodzek i Jakub Piotrowski.