W pierwszej części sezonu mistrzowi Niemiec brakowało stabilności. W ośmiu spotkaniach między wrześniem a listopadem odnieśli tylko dwa zwycięstwa. Za to pod koniec 2018 roku odzyskali dawną jakość - w sześciu ostatnich meczach zdobyli komplet punktów i stracili tylko dwie bramki. Lider z Dortmundu, którego piłkarzem jest Łukasz Piszczek, nie składa jednak broni i nie daje się tak łatwo dogonić. Od początku listopada potknął się tylko raz - niespodziewanie uległ Fortunie Duesseldorf 18 grudnia - a pozostałe osiem meczów wygrał. Łącznie BVB zgromadziła 45 punktów i wyprzedza Bayern o sześć. Zdaniem pomocnika dortmundczyków Axela Witsela zespół zawdzięcza dobrą formę szwajcarskiemu trenerowi Lucienowi Favre'owi. Szkoleniowiec potrafi zmusić swoich podopiecznych do maksymalnego wysiłku nawet wówczas, gdy grają z dużo słabszym rywalem. A tak będzie w sobotę o 15.30, gdy Borussia podejmie przedostatnią w tabeli ekipę Hannoveru 96. "Nasz sukces to jego zasługa. Jedną z jego najsilniejszych stron jest to, że skupia się na naszych najsłabszych nawet wtedy, gdy wygrywamy 3:0 czy 4:0. Potem przywołuje każdego z nas z osobna i tłumaczy, co możemy poprawić. To zwykle są szczegóły, których z zewnątrz może nawet nie widać, ale są ważne" - powiedział Belg na antenie telewizji Sky Sports. Od kiedy Favre pracuje w Dortmundzie, jego podopieczni odnieśli 14 zwycięstw w 18 kolejkach. To drugi najlepszy wynik w historii klubu. Lepszy bilans Borussia miała tylko pod wodzą Juergena Kloppa w sezonie 2010/11, kiedy wywalczyła tytuł mistrzowski. Wiele wskazuje na to, że Favre ma "patent" na Bundesligę. W 2009 roku wprowadził Herthę Berlin z dolnych rejonów tabeli na czwarte miejsce, kilka lat później uratował przed spadkiem Borussię Moenchengladbach, a później awansował z nią do Ligi Mistrzów. Dobrze poradził sobie też w Ligue 1 w ekipie Nice, z którą zajął trzecie miejsce w 2017 roku. "Favre ma inny plan na każdy mecz i to zawsze jest dobry plan. To bardzo ważne dla każdego piłkarza, żeby mieć pomysł na grę" - ocenił pomocnik BVB Marco Reus, który pracował ze Szwajcarem także w Borussii Moenchengladbach. Dortmundczycy podejmą Hannover 96 w sobotę o 15.30, natomiast Bayern zagra w Monachium z również walczącym o utrzymanie VfB Stuttgart w niedzielę o tej samej porze. Tę kolejkę rozpocznie starcie Herthy z Schalke 04 Gelsenkirchen w piątek o 20.30.