Zawodnicy Bayernu przystępując o godz. 18.30 do meczu z ekipą z Moenchengladbach będą już znali wynik Borussii Dortmund, której wyjazdowe spotkanie rozpocznie się o 15.30. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Bawarczycy mają 70 punktów i wyprzedzają o siedem drużynę Łukasza Piszczka. Trener Bayernu Hansi Flick nie zamierza jednak zajmować się matematyką i skupia się tylko na najbliższym rywalu. "Przede wszystkim musimy pokonać drużynę z Moenchengladbach. To będzie dla nas trudny mecz, przeciwnik jest silnym zespołem. A z kolei Dortmund zrobi wszystko, żeby wygrać swoje spotkanie, ponieważ chce jak najlepiej zakończyć sezon. Każdy profesjonalista tak długo jak ma szansę zrobi wszystko, żeby ją wykorzystać" - podkreślił szkoleniowiec. Ewentualne zwycięstwo Bayernu w sobotę i porażka BVB oznaczają rozstrzygnięcie losów tytułu, jednak Borussia Moenchengladbach nie zamierza ułatwiać liderowi zadania. Czwarta obecnie drużyna w tabeli (56 pkt) walczy o udział w Lidze Mistrzów, na dodatek udowodniła w przeszłości, że umie rywalizować z Bawarczykami.