Flick zadeklarował, że po sezonie pożegna się z posadą trenera Bayernu. Jego kontrakt obowiązuje jednak do 30 czerwca 2023 roku. Dlatego bawarski klub nie zamierza dać odejść Flickowi za darmo. Już rozpoczęło się poszukiwanie nowego trenera, a najwyżej na giełdzie nazwisk znajdują się Julian Nagelsmann z RB Lipsk i Erik ten Hag z Ajaxu Amsterdam. Problem w tym, że obaj mają również ważne kontrakty z obecnymi pracodawcami. Sport1.de spekuluje, że sprowadzenie Nagelsmanna może kosztować nawet 15 mln euro. Poniesione koszty, Bayern będzie chciał odbić sobie na Flicku. Czy Flick zostanie selekcjonerem reprezentacji Niemiec? Bawarczycy mają chcieć zablokować ewentualne przejście Flicka do kadry. Po mistrzostwach Europy z reprezentacją Niemiec żegna się bowiem Joachim Loew, a głównym kandydatem do jego zastąpienia jest właśnie Flick. Jak podaje Sport1.de w Bayernie nie chcą jednak pozwolić na to, aby szkoleniowiec zaraz po Euro 2020 objął kadrę. MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!