Zainaugurowała Bundesliga, zainaugurował system VAR, a dzięki temu strzelanie zainaugurował Robert Lewandowski. Polak zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie, ale nie byłoby jej, gdyby nie system powtórek, który właśnie w piątkowy wieczór zadebiutował w Bundeslidze.Bayern zaczął marsz po obronę mistrzostwa Niemiec. Pierwszym rywalem był Bayer Leverkusen, 12. drużyna poprzedniego sezonu. Od początku spotkanie zaatakował Bayern, ale rywale nie dopuszczali Bawarczyków do strzału. W 5. minucie Lewandowski zgrał piłkę do Tolisso, ale jego strzał odbił bramkarz. W 9. minucie było już jednak 1-0 dla Bayernu! Rudy dośrodkował z rzutu wolnego, a Suele z siedmiu metrów zmieścił piłkę głową w długim rogu. Szybko przyszła odpowiedź Bayeru. Najpierw Bellarabi przegrał sytuację sam na sam z Ulreichem, a dobitka Henrichsa została zblokowana. W 19. minucie było już 2-0! Po rzucie rożnym Vidal zagrał do Tolisso, a ten głową skierował piłkę do niemal pustej bramki. Za moment znów okazję mieli goście, ale tym razem Volland przegrał pojedynek sam na sam z Ulreichem. W 23. minucie powinna być kolejna bramka dla Bawarczyków, ale piłka po uderzeniu Tolisso trafiła w słupek!Za chwilę pogubili się obrońcy Bayeru, ale Bayern zrobił to samo i w efekcie stracił szansę na trzecią bramkę. W 37. minucie sytuację mieli goście, ale Bellarabi zza pola karnego uderzył nad poprzeczką.Mocno rozpadało się w Monachium. Mimo krytych trybun, kibice z pierwszych rzędów uciekają ze swoich miejsc. Sędzie zakończył pierwszą połowę przy ogromnej ulewie.Organizatorzy właśnie poinformowali, że z powodów opadów deszczu druga część zacznie się 10 minut później. Deszcze niewiele zelżał, ale mimo to zawodnicy wyszli na drugą połowę.Już w 47. minucie Bellarabi postraszył Bayern, ale jego strzał minął bramkę. Za moment świetną okazję miał Volland, ale zwlekał i nie zdołał oddać strzału.W 51. minucie po raz pierwszy w sezonie przydał się system VAR. I to przydał się... Lewandowskiemu! Polak został powalony w polu karnym, ale arbiter główny tego nie zauważył. Zmienił decyzję dopiero po skorzystaniu z systemu VAR i wskazał na "11".Do piłki podszedł Lewandowski i było 3-0. Bayer jest fatalnie nieskuteczny. W 56. minucie obok bramki kopnął Brandt. Chwilę później goście przeszli już samych siebie. Ullreich najpierw wygrał kolejne sam na sam, a następnie odbił dobitkę z kilku metrów!W 65. minucie Bayer w końcu dopiął dwego. Brandt wyłożył piłkę Mehmediemu, a ten z 15 metrów huknął pod poprzeczkę i było 3-1! Sześć minut później goście mogli zdobyć kontaktowego gola, ale Kohr z pięciu metrów nie trafił w bramkę!W 78. minucie w pole karne Bayeru wpadł Lewandowski, huknął lewą nogą, ale w boczną siatkę. Siedem minut później zakotłowało się w polu karnym gości, Lewandowski był blisko, ale nie zdołał dojść do strzału.Za chwilę Lewandowski wpadł w pole karne, miał dobrą sytuację, ale uderzył trzy metry obok bramki. PJ Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 3-1 (2-0) Bramka: Suele (9.), Tolisso (19.). Lewandowski (53. z rzutu karnego) - Mehmedi (65.). Raport meczowy - TUTAJ!