Na finiszu ubiegłego sezonu Bayern pożegnał dwie klubowe ikony, szalejące po obu skrzydłach - Francka Ribery'ego oraz właśnie Robbena. Francuz postanowił zmienić barwy klubowe, przenosząc się do włoskiej Fiorentiny, natomiast Holender zakończył karierę. Tęsknota za futbolem szybko dała jednak o sobie znać. Z czasem Robben przyznał, że nie wyklucza wielkiego powrotu do gry. W czasie pandemii koronawirusa trenował nawet z piłkarzami mistrza Niemiec podczas wideokonferencji, by podtrzymać formę (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij). W ostatnich dniach był natomiast widziany w bazie szkoleniowej Bayernu, gdzie pracował pod okiem jednego z trenerów. Zdjęcia 36-latka momentalnie obiegły niemieckie media.