Z powodu pandemii koronawirusa gala wręczenia Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza na świecie. Na tą nagrodę liczył Robert Lewandowski.Polak przeżywa najlepszy okres w karierze. Został królem strzelców Bundesligi, Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów. Z Bayernem wygrał wszystkie te rozgrywki, dokładając jeszcze superpuchar zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 47 meczach i zdobył 55 bramek.W rozmowie z oficjalnym kanałem Bundesligi kolega Polaka z zespołu Alphonso Davies przyznaje, że wszyscy w Bayernie są zawiedzeni brakiem przyznania Złotej Piłki za 2020 rok. Twierdzi, że nagrodę powinien otrzymać Lewandowski.- Lewandowski czerpie przyjemność ze strzelania goli. To świetny gracz. Najbardziej zdenerwowało nas, że w tym roku nie zdobędzie Złotej Piłki, bo nagroda nie zostanie przyznana. To był jego rok. Wygrał wszystko co było do wygrania i był najlepszym strzelcem - przyznał Kanadyjczyk.Na otarcie łez Polakowi musi wystarczyć nagroda dla najlepszego piłkarza w Europie, którą otrzymał od UEFY. Został też uznany najlepszym napastnikiem minionego sezonu.MP