Alaba ma za sobą udany sezon. Występował na środku, a nie jak zazwyczaj na lewej stronie defensywy i pomógł Bayernowi sięgnąć po potrójną koronę. Rozmowy dotyczące nowej umowy Austriaka toczą się już od dłuższego czasu, lecz wciąż daleko do ich owocnego zakończenia. Obecny kontrakt 28-latka wygasa 30 czerwca 2021 roku, co oznacza, że już w styczniu Alaba mógłby podpisać kontrakt z nowym klubem. Jak donosi "Kicker", rozmowy z Bayernem prowadzi w imieniu obrońcy jego przedstawiciel Pini Zahavi - będący także menedżerem Roberta Lewandowskiego - który chce wywalczyć dla swojego klienta niezwykle lukratywną umowę. Alaba chciałby podpisać pięcioletni kontrakt, na mocy którego zarabiałby 25 mln euro rocznie. Dzięki temu Austriak zostałby najlepiej opłacanym piłkarzem w zespole. Jak dotąd na największe apanaże może liczyć Lewandowski, który inkasuje 19,5 mln euro w skali roku. Według medialnych doniesień Alaba chciał przeprowadzić się do Hiszpanii. Zaoferował już nawet swoje usługi FC Barcelona. Nic jednak nie wskazuje na to, by nowy szkoleniowiec "Dumy Katalonii" Ronald Koeman chciał ściągnąć go do swojej drużyny. 28-latek może więc ostatecznie zostać w drużynie Bayernu, lecz by tak się stało, będzie musiał najprawdopodobniej obniżyć swoje wymagania finansowe. TB Bundesliga - sprawdź szczegóły