W 10. minucie potężnie z narożnika pola karnego uderzył David Alaba. Piłka musnęła palce bramkarza Borussii i odbiła się od słupka. Kolejną groźną okazję Bawarczycy stworzyli sobie dopiero w 27. minucie, ale Robert Lewandowski źle przyjął piłkę w polu karnym po dośrodkowaniu Mario Goetze. Sześć minut później niebezpiecznie było pod bramką Bayernu. Stuprocentową okazję miał Max Kruse, który po podaniu Andre Hahna, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Bayernu. Manuel Neuer spokojnie wybronił lekki strzał napastnika gospodarzy. Tuż przed przerwą Lewandowski mógł dać prowadzenie monachijczykom. Polski napastnik uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i przeleciała centymetry obok słupka bramki Borussii. Na początku drugiej połowu znowu Kruse zagroził bramce Neuera. Oddał mocny strzał z 16 metrów, ale po raz kolejny górą był bramkarz gości. W 55. minucie Lewandowski oddał mocny strzał z ostrego kąta, ale wprost w golkipera rywali. Gdyby nie Neuer, Bawarczycy z pewnością nie zachowaliby czystego konta. Bramkarz reprezentacji Niemiec ponownie popisał się niesamowitą paradą po rzucie wolnym wykonywanym przez Raffaela. Pod koniec meczu trzy punkty Bayernowi mógł dać Juan Bernat. Uderzenie Hiszpana zza "szesnastki" przeleciało tuż obok bramki Yanna Sommera. Bawarczycy utrzymali prowadzenie w tabeli Bundesligi. Piłkarze z Moenchengladbach po tym remisie awansowali na drugie miejsce. Zobacz wyniki, tabelę i strzelców Bundesligi! Borussia Moenchengladbach - Bayern Monachium 0-0 (0-0)