Z finalistą Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie łączonych jest kilku ofensywnych piłkarzy m.in: Kevin de Bruyne, Christian Eriksen czy Henrik Mchitarjan, ale na razie nie udało się znaleźć zastępcy dla sprzedanego do Bayernu Monachium Maria Goetzego. Jedynym pozyskanym piłkarzem jest obrońca Sokratis Papastathopoulos kupiony z Werderu Brema za 9,5 miliona euro. "Wciąż mamy duże ambicje, dlatego na zakup piłkarzy przeznaczamy 50 milionów euro, łącznie z Sokratisem" - powiedział Watzke, cytowany przez "Bilda". "Pieniądze mogą szybko rozwiązywać problemy w rozmowach z innymi klubami. Jednakże nie chcemy być ambitni tylko ze sportowego punktu widzenia, ale musimy podejmować również rozsądne decyzje finansowe. Dlatego transfery mogą nam zająć trochę czasu" - uspokaja kibiców dyrektor BVB. "Zakontraktujemy dwóch albo trzech ofensywnych graczy, z czego jeden będzie przyszłościowym rozwiązaniem. Na razie nie wymienię żadnych nazwisk. Ludzie nie powinni pozwolić, aby plotki, które pojawiają się w Internecie, doprowadziły ich do szaleństwa" - tłumaczy Watzke.