Goście z Leverkusen wyszli na prowadzenie po wspomnianym błędzie Manuela Friedricha. Doświadczony obrońca wybił piłkę pod nogi Gonzalo Castro, ten odegrał do wbiegającego w pole karne Heung-Min Sona, a koreański napastnik z zimną krwią minął Romana Weidenfellera i zdobył gola. Po 30 minutach gry Son po raz kolejny stanął oko w oko z bramkarzem Borussii. Tym razem Weidenfeller wyczuł intencje strzelca i sparował piłkę na rzut rożny. Aktywny pod atakowaną bramką był również Jens Hegeler, ale zabrakło mu precyzji. Borussia przed przerwą była zespołem gorszym. Na gola Sona i kilka ciekawych akcji Bayeru odpowiedziała dwoma sytuacjami Roberta Lewandowskiego, ale pieczołowicie pilnowany przez obrońców "Lewy" nie był w stanie pokonać Bernda Leno. Przez długie minuty drugiej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Borussia miała problemy z pressingiem Bayeru i rzadko przedzierała się w pole karne rywali. Na domiar złego straciła z powodu kontuzji kolejnych piłkarzy: Svena Bendera i Nuriego Sahina. Kiedy wydawało się, że goście do ostatniego gwizdka sędziego będą kontrolować to, co dzieje się na boisku bezmyślny faul na Robercie Lewandowskim popełnił Emir Spahić. Gdy "Lewy" zwijał się z bólu piłkarz Bayeru odepchnął jeszcze Henricha Mchitarjana i sędzia bez wahania pokazał mu czerwoną kartkę. Borussia ruszyła do ataku, dobrą okazję miał m.in. Lewandowski, ale strat nie odrobiła. W doliczonym czasie gry wyrównała się za to liczba piłkarzy na boisku. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Sokratis. Bayer wygrał w Dortmundzie 1-0 i umocnił się na pozycji wicelidera Bundesligi. Prowadzi Bayern (41), przed "Aptekarzami" (37) i Borussią (31). Tyle samo punktów co BVB ma Borussia z Moenchengladbach. Faul na "Lewym" to była przesada? Trwa dyskusja na forum! Zapis relacji na żywo z hitu Bundesligi Borussia Dortmund - Bayer Leverkusen 0-1 (0-1) Bramka: 0-1 Heung-Min Son (18.) Raport meczowyZobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Bundesligi