Napastnik był potwornie rozczarowany brakiem powołania do reprezentacji Niemiec na mundial w Rosji i w emocjonalnych słowach zapowiedział rezygnację z gry w kadrze. Nie spodobało się to nawet szefowi Bayernu Ulemu Hoenessowi. Z kolei selekcjoner Joachim Loew powiedział, że Wagner swoim zachowaniem "robi idiotów z kolegów z kadry". Kilka dni później Wagner przeżył kolejne wielkie rozczarowanie, jakim była porażka w finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt 1-3. Po dekoracji Wagner wyrzucił srebrny medal, co nie uszło uwadze niemieckich mediów. Zapytany o komentarz szef Bayernu odparł: - Z pewnością będziemy rozmawiać na ten temat. Na piłkarzy Bayernu spadła fala krytyki po przegranym finale Pucharu Niemiec za to, że nie zostali na ceremonii wręczania trofeum dla zwycięzców. Zarzuty odpierał as bawarskiego zespołu Thomas Mueller podkreślając, że Bayern nie miał zamiaru deprecjonować sukcesu rywali.