To, że Robert Lewandowski jest najskuteczniejszym strzelcem w swojej drużynie staje się tak oczywiste, jak to, że Bayern co sezon jest głównym faworytem do wywalczenia tytułu mistrza Niemiec. W tym sezonie "Lewy" ani trochę nie zatracił skuteczności, a drugą część sezonu rozpoczął w swoim, czyli bramkostrzelnym stylu. Kapitan reprezentacji Polski, który w meczu przeciwko Hertcie zadebiutował w roli kapitana Bayernu, ma już na koncie 24 gole w 28 spotkaniach. Jednak to, jak już ustaliliśmy, zupełnie nic nowego. Za to nowe jest to, że "Lewy" wyrósł na czołową postać zespołu pod względem asyst. W tym rankingu Polak z dziewięcioma kluczowymi podaniami zajmuje drugie miejsce. Lepszy od niego jest jedynie prawy obrońca zespołu Joshua Kimmich, który we wszystkich rozgrywkach zanotował dwanaście asyst. Po połączeniu goli i asyst okazuje się, że dokonania "Lewego" przerastają liczbę rozegranych spotkań. Od początku bieżącego sezonu Polak wystąpił w 28 meczach, a miał udział przy aż 33 golach. AG