Kadra Bayernu Monachium od kilku sezonów jest wąska do granic możliwości. Szefowie klubu stawiają na jakość piłkarzy, ale jednocześnie unikają tworzenia płacowych kominów, trzymając się swoich limitów finansowych. Już w zeszłym sezonie Bawarczycy musieli wypożyczać piłkarzy z innych klubów, by zachować równowagę w składzie na wypadek kontuzji i wymuszonych pauz. Po sezonie rozstali się jednak z wszystkimi wypożyczanymi piłkarzami - Philippe Coutinho i Ivan Periszić zostali uznani za zbyt drogich, a Alvaro Odriozola bez żalu został oddany z powrotem do Realu Madryt. Thiago Alcantara odejdzie do Liverpoolu Teraz problem z liczbą piłkarzy może pojawić się w środku pola, gdyż nawet szef Bayernu otwarcie Karl-Heinz Rummenigge przyznał, że odejście Thiago Alcantary jest już niemal przesądzone. - Osiągnęliśmy porozumienie z Liverpoolem w sprawie transferu Thiago tego ranka. Ten transfer był wielkim życzeniem piłkarza − potwierdził Rummenigge "Bildowi". Klub ma zarobić na hiszpańskim pomocniku około 30 mln euro.To oznacza, że środek pomocy w Bayernie - choć silnie obsadzony - ma wyjątkowo krótką kołdrę. Wyjściową trójkę Joshua Kimmich - Leon Goretzka - Thomas Mueller ubezpieczają w tej chwili jedynie Corentin Tolisso i Javi Martinez. Obaj mieli ostatnio sporo problemów zdrowotnych, a drugi z nich od dłuższego czasu nie był sprawdzony w regularnej grze na najwyższym poziomie. W odwodzie pozostaje jeszcze Michael Cuisance, ale ten w ostatnim sezonie pełnił zupełnie marginalną rolę. Powrót Goetzego? Zarząd powiedział: Nie Według informacji "Bilda" w zarządzie Bayernu dyskutowany był nawet sensacyjny pomysł powtórnego sprowadzenia do Monachium Mario Goetzego. Niemiecki "wonderkind" ma za sobą nieudaną próbę odbudowy w Borussii Dortmund i jest obecnie wolnym zawodnikiem. To pomysł o tyle ciekawy, że bohater finału MŚ w 2014 roku, po ostatnich kiepskich sezonach nie mógłby domagać się miejsca w podstawowej jedenastce, ale wciąż dysponuje przecież niewątpliwą jakością piłkarską. W Monachium pełniłby funkcję taką, jak przez trzy ostatnie sezony James Rodriguez, a następnie Philippe Coutinho - dżokera, błyskotliwego gracza drugiego szeregu, którego przebłyski geniuszu mogłyby odwrócić losy pojedynczych spotkań. Według "Bilda" większość członków zarządu była jednak przeciwna ponownego sprowadzenia Goetzego do klubu. Mistrz świata był już piłkarzem Bawarczyków w latach 2013-16. Walka o Desta. Bayern czy Barcelona? Bawarczycy walczą za to z FC Barcelona o sprowadzenie do siebie Sergino Desta. To niespełna 20-letni prawy obrońca Ajaksu Amsterdam, stylem gry przypominający Alphonso Daviesa. W Bayernie miałby rywalizować o miejsce na prawej obronie z Benjaminem Pavardem, co na stałe pozwoliłoby odciążyć z gry na prawej obronie Joshuę Kimmicha. Piszący o Ajaksie na łamach holenderskiego "De Telgraaf" Mike Verweij utrzymuje, że Bayern jest jedynym klubem, który złożył już oficjalną ofertę za młodego defensora. "Duma Katalonii" kontaktowała się zaś z agentami piłkarza i w każdej chwili może podjąć z Bayernem licytację. Tym bardziej, że stojący na czele przebudowy Barcy Ronald Koeman, były selekcjoner reprezentacji Holandii, ma słabość do piłkarzy z holenderskimi akcentami. Wcześniej mówiło się o próbach sprowadzenia do Barcelony Memphisa Depaya oraz Georginio Wijnalduma. Dest, choć reprezentuje Stany Zjednoczone, urodził się w holenderskim Almere i od 12. roku przechodził przez cykl kształcenia Ajaksu. Ajax ma oczekiwać za swojego piłkarza około 20-25 mln euro. To kwota spokojnie będąca w zasięgu obu zainteresowanych klubów. Powrót Alaby, kwarantanna Comana i debiut Sane Dobrą wiadomością dla kibiców Bayernu jest niewątpliwie powrót do treningów z drużyną Davida Alaby. Austriak waha się co do swojej przyszłości, do tego reprezentujący go Pini Zahavi miał przedstawić klubowi wyjątkowo wygórowane oczekiwania finansowe.- Alaba wrócił do treningów i zakładam, że znajdzie się w składzie na piątkowy mecz - zapowiedział trener Bawarczyków Hansi Flick. - Jerome Boateng także brany jest pod uwagę do meczu z Schalke. Niedostępny jest Kingsley Coman, ale przeprowadzony w środę test dał wynik negatywny - zaznaczył szkoleniowiec. Coman, bohater finału LM, przechodzi obecnie kwarantannę po kontakcie z osobą zakażoną koronawirusem.Absencja Comana sprawi, że debiut w Bayernie od pierwszych minut może zaliczyć Leroy Sane. Sprowadzony za 45 mln euro z Manchesteru City zawodnik na pierwszy ogień dostanie wyjątkowego przeciwnika - Schalke 04 Gelsenkirchen, w którym debiutował w Bundeslidze i występował aż do 2016 roku. Początek spotkania inaugurującego nowy sezon Bundesligi w piątek o godzinie 20.30. Relację ze spotkania będzie można śledzić na żywo w Interii. Wojciech Górski