Trwa dopinanie szczegółów przeprowadzki trenera Juliana Nagelsmanna do Bayernu Monachium. Młody szkoleniowiec chciał zabrać ze sobą z RB Lipsk dwójkę asystentów - Dino Toppmoellera i Xavera Zembroda.Bayern zdecydował się spełnić to życzenie, choć nie będzie one wcale tanie. Za obu asystentów mistrzowie Niemiec będą musieli wyłożyć dodatkowe 200 tysięcy euro.Ta suma nie robi już takiego wrażenia, gdy przypomnimy sobie, ile Bawarczyków kosztowało "wyciągnięcie" z Lipska samego Nagelsmanna. Według różnych źródeł ta kwota waha się między 15 a 25 mln euro. Bayern Monachium spełni życzenie Naglesmanna Co ciekawe, obaj asystenci są znacznie starsi od 33-letniego Nagelsmanna. 40-letni Toppmoeler był asystentem Nagelsmanna dopiero pierwszy sezon, wcześniej prowadząc zespół na niższym poziomie w Belgii oraz luksemburskie F91 Dudelange. Z kolei bardziej doświadczony 54-letni Xaver Zembrod, także pracujący ostatnio w Lipsku, wcześniej był pracownikiem Bayeru Leverkusen, asystując m.in. Peterowi Boszowi i Heiko Herrlichowi. Nagelsmann przejmie zespół Bayernu od początku przyszłego sezonu. Zastąpi na stanowisku Hansiego Flicka, który po Euro 2020 zostanie selekcjonerem reprezentacji Niemiec.