Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Drużyna Bayernu Monachium (”Bawarczycy”) wygrała aż 15 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W dziewiątej minucie do własnej bramki trafił zawodnik FC Augsburg Jeffrey Gouweleeuw. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bayernu Monachium w 23. minucie spotkania, gdy Serge Gnabry strzelił drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. W 26. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Niedługo później Joshua Kimmich wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bayernu Monachium, zdobywając kolejną bramkę w 33. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki asystował Kingsley Coman. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Kingsley Coman. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł David Alaba. Na drugą połowę drużyna FC Augsburg wyszła w zmienionym składzie, za Madsa Pedersena, Daniela Caligiuriego weszli Raphael Framberger, Marek Suchy. W 60. minucie w jedenastce Bayernu Monachium doszło do zmiany. Leroy Sané wszedł za Serge'a Gnabrego. Chwilę później trener Bayernu Monachium postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Jamal Musiala, a murawę opuścił Kingsley Coman. W tej samej minucie Jerome Boateng został zastąpiony przez Javiego Martíneza. A trener FC Augsburg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fredrika Jensena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Marco Richter. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić pierwszą bramkę. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy pierwszą bramkę dla jedenastki gości zdobył André Hahn. Asystę przy golu zaliczył László Benes. W 69. minucie arbiter ukarał kartką Marka Suchego, zawodnika FC Augsburg. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Florian Niederlechner. Bramka padła po podaniu André Hahna. Między 72. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Bayernu Monachium: Thomas Mueller, David Alaba, na ich miejsce weszli: Eric Choupo-Moting, Corentin Tolisso. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Floriana Niederlechnera, André Hahna zajęli: Alfred Finnbogason, Lukas Petkov. W 83. minucie kartkę dostał Lucas Hernández z drużyny gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Robert Lewandowski. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 55 zdobytych bramek. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-2. Jedenastka Bayernu Monachium była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie.