Zawodnikowi, który 23 stycznia skończy 35 lat, w czerwcu wygasa kontrakt z Bayernem, ale piłkarzem mają się interesować PSV Eindhoven czy Inter Mediolan. Holender jest mocno zaskoczony szczegółami ofert, które otrzymał, od czasu, gdy w zeszłym miesiącu potwierdził, że to koniec jego przygody z monachijczykami, która trwa od 2009 roku. "Otrzymałem kilka ofert i muszę przyznać, że w pewnym sensie jest to powód do dumy" - stwierdził Robben w Dausze, gdzie przebywa z Bayernem na obozie. "Ostatnie kilka tygodni było dosyć stresujące, szczególnie dla mojego ojca, który jest moim agentem. Jednak to, co powiedziałem jeszcze przed przerwą zimową wciąż obowiązuje, moja przyszłość jest nadal otwarta. Nie wie dokładnie kiedy, ale w pewnym momencie będę musiał podjąć decyzję i nie będę z nią czekał do końca sezonu, ponieważ mam rodzinę i muszę odpowiednio planować" - dodał. W tym sezonie skrzydłowy w 15 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił pięć goli i zaliczył dwie asysty. Robben w ciągu 10 lat w Monachium przeżywał wiele wspaniałych chwil, a chyba najlepszy moment miał w sezonie 2012/13, gdy z Bayernem wywalczył potrójną koronę, a jego bramka w finale Ligi Mistrzów zadecydowała o pokonaniu Borussii Dortmund 2-1. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi