Według dobrze zorientowanego w sprawach Bayernu Monachium dziennikarza "sport1.de" Floriana Plettenberga, Bawarczycy w najbliższych miesiącach będą musieli zacząć oszczędzać. Sprawozdania finansowe klubu są bezlitosne i w oczy rzucają się nie tylko straty związane z pandemią, ale także wyjątkowo niekorzystny bilans transferowy. Niemieckie media wyliczyły, że odkąd dyrektorem sportowym został Hasan Salihamidzić (rok 2017), wyżej wymieniony bilans wskazuje aż 180 milionów starty. Nie jest to aż tak widoczne, bowiem Bayern sięga po kolejne mistrzostwa Niemiec, jednak włodarze klubu mają obawiać się, że kolejni piłkarze mogą odejść z klubu za darmo, tak jak stało się to w przypadku Davida Alaby. Kłopoty finansowe Bayernu Monachium! Co z umowami gwiazdorów klubu? Igrzyska olimpijskie w Tokio trwają w najlepsze - Sprawdź już teraz Reprezentant Austrii nie porozumiał się bowiem z Bayernem i przeszedł za darmo do Realu Madryt. Podpisać nowej umowy nie udało się także z Jerome Boatengiem, który obecnie nadal jest wolnym zawodnikiem. David Alaba został nowym piłkarzem Realu - Zobacz więcej!Podobny scenariusz grozi w przypadku braku osiągnięcia porozumienia z m.in. Niklasem Suele czy Leonem Goretzką. Jak twierdzi "sport1.de" rozmowy z defensorem nie są póki co owocne, jednak nie nosi się on z zamiarem opuszczenia Bayernu Monachium. Rozmowy z Goretzką utknęły natomiast w martwym punkcie. Pozytywną informacją dla "Bawarczyków" ma być natomiast to, że póki co bezpieczne są kontrakty największych gwiazd klubu. Umowy Roberta Lewandowskiego, Manuela Neuera, Thomasa Muellera, Serge Gnabry'ego, Joshuy Kimmicha, Kingsley'a Comana czy Joshuy Zirkzee wygasają dopiero w 2023 roku. "Sport1.de" dodaje, że piłkarze "Die Roten" odczuwają większą presję związaną z oszczędzaniem w kwestii wypłat. Odpowiada za to dobrze radzący sobie w finansowych zawisłościach prezydent klubu Herbert Hainer.PA