Puchar Niemiec. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Bayern wygrał wczoraj w Berlinie z Borussią Dortmund po rzutach karnych 4-3. W regulaminowym czasie gry bramki nie padły. Całe spotkanie w barwach Bayernu rozegrał Robert Lewandowski, który otrzymał jednak niskie noty za swój występ. Dziennik "Bild" ocenił Polaka na 4 w skali 6 do 1. "Cały czas walczył z obrońcami i pokazywał fizyczną siłę, ale nie strzelił gola" - napisano. Poza Thiago Alcantarą i Douglasem Costą wszyscy gracze Bayernu otrzymali wyższe noty. "Abendzeitung" przyznał Lewandowskiemu notę 3 w identycznej skali, zaś dziennikarze podkreślili, że w 33. minucie sędzia powinien podyktować rzut karny po tym, jak Polak został zaatakowany przez Sokratisa. Według portalu goal.com "Lewy" zasłużył na notę 2,5 w skali 1 do 5. Równie słabe oceny otrzymali tylko Joshua Kimmich i Douglas Costa. "Lewandowski zmarnował dwie okazje, które normalnie powinien wykorzystać" - zaznaczono. Dziennikarze spox.com przyznali Polakowi najniższą notę w całym zespole Bayernu. "Robert zmarnował najlepszą sytuację dla swojej drużyny w pierwszych 90 minutach i w dogrywce. Nie potrafił poradzić sobie z czujnym Sokratisem" - napisano. Przeciętne noty za swój występ otrzymał Łukasz Piszczek, który rozegrał cały mecz na prawej obronie Borussii Dortmund. Niemieccy dziennikarze podkreślili, że Polak dobrze spisywał się w obronie, ale nie dawał zespołowi wiele w ofensywie.