Na inaugurację Bundesligi Norweg dokonał rzeczy spektakularnych. Zaliczył trzy asysty i zdobył dwa gole w wygranym 5-2 meczu Borussii Dortmund z Eintrachtem Frankfurt. Siłą i dynamiką nękał rywali przez 90 minut. Żaden inny piłkarz w wielkich ligach Europy nie zrobił tak ogromnego wrażenia na starcie sezonu. Bayern-Borussia. Lewandowski konta Haaland Bramka Lewandowskiego ocaliła punkt dla Bayernu w wyjazdowym pojedynku z Borussią Moenchengladbach (1-1). Gigant z Monachium potwierdził przypuszczenia, że być może akurat w tym sezonie nie jest poza zasięgiem rywali z Bundesligi. Dominuje w niej nieprzerwanie od 9 lat. Borussia Dortmund kilka razy była blisko, ale właśnie wtedy Bawarczycy włączali turbodoładowanie i odjeżdżali po kolejne mistrzostwo Niemiec. Mimo wszystko "Der Klassiker" ma dramatyczną i zaciętą historię. To klub z Dortmundu był ostatnim mistrzem Bundesligi przed Bayernem. W ostatnich dziewięciu latach Bawarczycy grali zawsze w starciu o Superpuchar Niemiec, Borussia Dortmund była ich rywalem aż siedem razy. Wygrywała trzykrotnie w latach 2013, 2014, 2019. W 2017 roku potrzebna była dogrywka i rzuty karne, które Bayern wygrał 5-4. Nie jest to więc rywalizacja jednostronna. Znaczącą kartę zapisał w niej Łukasz Piszczek, który odszedł z klubu latem. Superpuchar wygrał trzy razy (2013, 2014, 2019). Oczywiście największą gwiazdą Superpucharu Niemiec jest Lewandowski. Zdobył w nim pięć goli i jest pod tym względem najskuteczniejszy w historii. Zaczął jeszcze jako piłkarz Borussii w 2012 roku, ale była to bramka honorowa na 1-2 z Bayernem. Pięć lat później Polak strzelił gola i sięgnął po trofeum z Bawarczykami po dramatycznym pojedynku ze swoim byłym klubem i rzutach karnych. W 2018 roku skompletował hat-tricka w starciu z Eintrachtem, gdy Bayern zwyciężył 5-0. Superpuchar zdobywał już pięć razy. Najdroższy trener na świecie Julian Nagelsmann ma 34 lata - jest więc zaledwie o rok starszy od Lewandowskiego. Bayern wydał 25 mln euro tego lata, by wydrzeć go z RB Lipsk i zastąpić nim odchodzącego Hansiego Flicka. Już w 2017 roku wybrano trzydziestoletniego Nagelsmanna na najlepszego szkoleniowca w Niemczech. Pracował wtedy w skromnym Hoffenheim. Trzy lata później z RB Lipsk dotarł do półfinału Ligi Mistrzów co spowodowało, że znalazł się na trzecim miejscu w wyborach na trenera roku UEFA. Jego największym sukcesem jest wicemistrzostwo Niemiec sprzed kilku miesięcy, po którym przeniósł się do Monachium. Dziś ma szansę na pierwsze trofeum. Superpuchar Niemiec. Kłopoty Bayernu? Mimo błyskotliwej kariery Nagelsmann ma swoje kłopoty. "Bild" doniósł, że po remisie na inaugurację ligi poprosił szefów Bayernu o dwóch nowych graczy: austriackiego pomocnika Marcela Sabitzera z RB Lipsk i młodego francuskiego napastnika Amine Adliego z Toulouse. Pierwszy kosztuje 18 mln euro, drugi 8 mln. Z pewnością Bayern stać na takie wzmocnienia. Kadra Bawarczyków jest wąska, Nagelsmann nie chciałby zostać zapamiętany jako trener, który w pierwszym sezonie w Bayernie stracił mistrzostwo. Klub ma 30 tytułów, więcej niż wszystkie pozostałe zespoły Bundesligi razem wzięte (28). Pierwsze miejsce w Bundeslidze to dla niego plan minimum, jak co roku bawarski klub myśli o podboju Ligi Mistrzów. W minionych dziewięciu latach Borussia Dortmund była na drugim miejscu w tabeli ligowej pięciokrotnie. Tego lata stoczyła ciężki bój, by zatrzymać Haalanda. Za 85,5 mln euro sprzedała do Manchesteru United Jadona Sancho, którego w 2017 roku wykupiła za 10 mln euro z Manchesteru City. Teraz klub z Dortmundu zainwestował 30 mln w Holendra Donyella Malena z PSV Eindhoven i 15 mln w szwajcarskiego bramkarza Gregora Kobela z VfB Stuttgart. Obaj zagrają dziś zapewne w podstawowej jedenastce. Zespół z Dortmundu słynący z rozwijania i promowania talentów zatrudnił także dwóch młodych graczy z PSG. Bayern wzmocnił latem francuski stoper Dayot Upamecano z RB Lipsk, na którego wydano 42,5 mln euro. Odeszło aż trzech ważnych dotąd graczy: Javi Marinez, Jerome Boateng i David Alaba. Stąd potrzeba wzmocnień. W dzisiejszym meczu o Superpuchar będziemy mogli się przekonać, czy rzeczywiście Bayern jest słabszy niż w poprzednim sezonie i czy realne jest nawiązanie z nim walki. Zwycięstwo w Superpucharze Borussii Dortmund podbudowałoby całą Bundesligę. Gdyby Bayern z Lewandowskim udało się ściągnąć na ziemię, byłaby to wielka wiadomość dla wszystkich drużyn z Niemiec będących w jego głębokim cieniu. Przypuszczalne składy: BAYERN: Neuer - Sarr, Upamecano, Suele, Davies - Kimmich, Goretzka - Sane, Muller, Gnabry - Lewandowski BORUSSIA: Kobel - Passlack, Witsel, Akanji, Schulz - Bellingham, Dahoud, Reyna - Malen, Haaland, Reus