Bundesliga - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! "Aptekarze" do meczu na BayArenie przystępowali po czterech z rzędu meczach bez zwycięstwa w Bundeslidze. "Wilki" wygrały natomiast dwa ostatnie spotkanie, ale wciąż trafiły do zespołu z Leverkusen dwa punkty. Goście z Wolfsburga, z Jakubem Błaszczykowskim na prawej obronie, zaczęli spokojnie, ale po niespełna kwadransie mogli objąć prowadzenie. Na próbę z dystansu zdecydował się Riechedly Bazoer, ale dobrze spisał się Bernd Leno, który zatrzymał uderzenie Holendra. Apetyt na zdobycie bramki w starciu dwóch wielkich marek miał Mario Gomez. Były piłkarz Bayernu, Fiorentiny i Besiktasu miał dwie znakomite szanse. W 18. minucie uderzenie pod poprzeczkę zatrzymał Leno, a cztery minuty później nie zdążył dostawić stopy po kapitalnym rajdzie Vieirinhi. "Wilki" tworzyły sytuacje, ale to Bayer objął prowadzenie. Pięć minut przed zejściem na przerwę, Karim Bellarabi wpisał się na listę strzelców. Charles Aranguiz popędził lewą stroną i zagrał na wolne pole w "szesnastkę" Koena Casteelsa. Tam do piłki dopadł niemiecki skrzydłowy, który puścił piłkę między nogami belgijskiego bramkarza. W 54. minucie, kolejną okazję miał Mario Gomez. 70-krotny reprezentant Niemiec stanął oko w oko z Leno i chciał, jak Bellarabi, założył siatkę bramkarzowi rywala. 31-latek miał jednak pecha, bo rodak wyczuł jego intencję i w ostatnim momencie złączył nogi, odbijając piłkę. Kilkanaście minut później, Kai Havertz zacentrował z rzutu wolnego, a nogę na dalszym słupku dostawił Kevin Volland, który podwyższył prowadzenie zespołu Tayfuna Korkuta. Chwilę po starcie bramki, "Wilki" mogły zdobyć kontaktowe trafienie. Po centrze, plecami piłkę w poprzeczkę skierował Luiz Gustavo. Kiedy wydawało się, że na BayArenie niewiele się już wydarzy, goście poderwali się do huraganowych ataków. W 80. minucie, Błaszczykowski idealnie dośrodkował na piąty metr do Mario Gomeza, a ten zdobył kontaktowego gola. Dwie minuty później, snajper "Wilków" miał już na koncie dublet. Po wrzutce Maximiliana Arnolda ponownie trafił głową do bramki Bernda Leno. W 87. minucie, kolejny rajd przeprowadził Błaszczykowski, który wpadł w pole karne i wzdłuż linii końcowej zbliżał w kierunku bramki. Faulem ratował się Benjamin Henrichs i sędzia Deniz Aytekin nie innego wyjścia niż wskazanie na "wapno". Do piłki podszedł Mario Gomez, który silnym strzałem w lewy róg dał prowadzenie drużynie Andriesa Jonkera. Wolfsburgowi zabrakło jednak koncentracji, aby dowieźć zwycięstwo do końca. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Havertz strzałem po długim rogu, ustalił wynik na 3-3. Podział punktów sprawił, że VfL wciąż traci dwa "oczka" do Bayeru i zajmuje 13. miejsce w tabeli Bundesligi. Błaszczykowski i spółka mają punkt więcej od piętnastego Augsburga, który znajduje się w strefie barażowej. 26. kolejka Bundesligi - wyniki niedzielnych meczów: Bayer Leverkusen - VfL Wolfsburg 3-3 (1-0) 1-0 Karim Bellarabi (40.) 2-0 Kevin Volland (65.) 2-1 Mario Gomez (80.) 2-2 Mario Gomez (82.) 2-3 Mario Gomez (87. - k.) 3-3 Kai Havertz (89.) FC Ingolstadt - FSV Mainz 2-1 (1-0) 1-0 Romain Bregerie (10.) 1-1 Marvin Matip (71. - sam.) 2-1 Florent Hadergjonaj (73.)