Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Arminii Bielefeld plącze się na dole tabeli zajmując 16. miejsce, za to zespół Bayeru Leverkusen (”Aptekarze”) zajmując piątą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 29 starć drużyna Bayeru Leverkusen wygrała 11 razy i zanotowała osiem porażek oraz 10 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Amosowi Pieperowi z Arminii Bielefeld. Była to 16. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Arminii Bielefeld w 17. minucie spotkania, gdy Ritsu Doan zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Christian Gebauer. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Arminii Bielefeld. Trener ”Aptekarz” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lucasa Alaria. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż dziewięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Kerem Demirbay. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktową bramkę. Na drugą połowę drużyna Bayeru Leverkusen wyszła w zmienionym składzie, za Demaraiego Graya wszedł Leon Bailey. W pierwszych minutach drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Jeremie Agyekumowi z zespołu gospodarzy. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Arminii Bielefeld, strzelając kolejnego gola. W 57. minucie wynik na 0-2 podwyższył Masaya Okugawa. W 65. minucie Moussa Diaby został zmieniony przez Floriana Wirtza. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w zespole Arminii Bielefeld doszło do zmiany. Andreas Voglsammer wszedł za Andersona Lucoquiego. Chwilę później trener Arminii Bielefeld postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Sven Schipplock, a murawę opuścił Fabian Klos. W tej samej minucie w drużynie Arminii Bielefeld doszło do zmiany. Fabian Kunze wszedł za Masayę Okugawę. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 138 ataków oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 85. minucie wynik ustalił Patrik Schick. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 88. minucie boisko opuścili piłkarze Arminii Bielefeld: Mike van der Hoorn, Sergio Córdova, a na ich miejsce weszli Christian Gebauer, Ritsu Doan. W doliczonej szóstej minucie meczu arbiter pokazał kartkę Wendellowi, zawodnikowi Bayeru Leverkusen. Drużynie Bayeru Leverkusen zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Arminii Bielefeld. Przewaga jedenastki Bayeru Leverkusen w posiadaniu piłki była ogromna (75 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Bayeru Leverkusen w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek drużyna Arminii Bielefeld będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie RB Lipsk. Natomiast 21 marca Hertha Berlin będzie gościć jedenastkę Bayeru Leverkusen.