Zespół FC Union Berlin bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze FC Union Berlin otworzyli wynik. W drugiej minucie Robert Andrich dał prowadzenie swojemu zespołowi. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Union Berlin w szóstej minucie spotkania, gdy Max Kruse strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 27. minucie bramkę kontaktową zdobył André Silva. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. W zdobyciu bramki pomógł Daichi Kamada. Drużyna gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko dziewięć minut, ponieważ jedenastka Eintrachtu Frankfurt doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył André Silva. Asystę przy bramce zaliczył Filip Kostić. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Między 57. a 62. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 73. minucie Sheraldo Becker został zastąpiony przez Akakiego Gogię. Chwilę później trener Eintrachtu Frankfurt postanowił wzmocnić formację obronną i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Erica Durma. Na boisko wszedł Danny Vieira, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół ”Orłego” przyniosły efekt bramkowy. Na 11 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Bas Dost. Bramka padła po podaniu Daichiego Kamady. W 81. minucie arbiter pokazał kartkę Stefanowi Ilsankerowi z Eintrachtu Frankfurt. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. Na osiem minut przed zakończeniem meczu Max Kruse ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-3. Przy zdobyciu bramki asystował Christopher Trimmel. W 84. minucie w jedenastce FC Union Berlin doszło do zmiany. Marius Bülter wszedł za Marcusa Ingvartsena. Trener FC Union Berlin wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sebastiana Griesbecka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Grischa Prömel. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania w jedenastce Eintrachtu Frankfurt doszło do zmiany. Sebastian Rode wszedł za Djibril Sowa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-3. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Eintrachtu Frankfurt w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka FC Union Berlin zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Hertha Berlin. Natomiast 5 grudnia Borussia Dortmund zagra z jedenastką ”Orłego” na jej terenie.