Jedenastka Bayeru Leverkusen (”Aptekarze”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecią pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 66 pojedynków drużyna Bayeru Leverkusen wygrała 26 razy i zanotowała 16 porażek oraz 24 remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bayeru Leverkusen w 15. minucie spotkania, gdy Patrik Schick strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Przy zdobyciu bramki pomógł Moussa Diaby. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Bayeru Leverkusen, strzelając kolejnego gola. W 17. minucie wynik na 0-2 podwyższył Karim Bellarabi. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia ukarał kartką Marka Utha, piłkarza FC Koeln. W tej samej minucie trener Bayeru Leverkusen postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Amine Adli, a murawę opuścił Karim Bellarabi. W 43. minucie kartkę obejrzał Kerem Demirbay z ”Aptekarz”. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna ”Aptekarz” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Piera Hincapiégo wszedł Mitchel Bakker. Bramkarz ”Aptekarz” wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku pięć razy, ale nie zachował czystego konta. W 63. minucie bramkę kontaktową zdobył Anthony Modeste. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Jonas Hector. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Moussa Diaby z zespołu gości. Trener FC Koeln postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Ondreja Dudę i na pole gry wprowadził napastnika Sebastiana Anderssona, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Moussa Diaby został zmieniony przez Edmonda Tapsobę. W tej samej minucie Florian Wirtz został zmieniony przez Exequiela Palaciosa, co miało wzmocnić zespół ”Aptekarz”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Benna Schmitza na Kingsleya Schindlera oraz Floriana Kainza na Jana Thielmanna. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę FC Koeln przyniosły efekt bramkowy. W 82. minucie Anthony Modeste ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. Asystę zaliczył Sebastian Andersson. W 86. minucie Patrik Schick został zmieniony przez Lucasa Alaria, co miało wzmocnić zespół Bayeru Leverkusen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marka Utha na Louisa Schauba. W samej końcówce meczu kartkę dostał Robert Andrich, piłkarz gości. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga jedenastki FC Koeln w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Bayeru Leverkusen przyznał trzy. Drużyna FC Koeln w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka gości wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Bayeru Leverkusen będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie VfL Wolfsburg. Tego samego dnia Borussia Dortmund będzie gościć drużynę FC Koeln.