Wyniki II tury wyborów w kaszubskiej gminie Stężyca nie pozostawiają wątpliwości. Wyborcy zagłosowali za zmianą. Dotychczasowy wójt Tomasz Brzoskowski zdobył 2146 głosów, co daje 43,31% ogółu oddanych, co oznacza że po wielu latach opuszcza stanowisko. Zwycięzcą wyborów jest jego oponent, Ireneusz Stencel, na którego zagłosowało 2809 wyborców - 56,69% ogółu. Mieszkańcy Stężycy zagłosowali za zmianą, co to oznacza dla drużyny II-ligowej Raduni Stężyca? Przez lata lokalny samorząd łożył ogromne środki na sport zawodowy, w tegorocznym budżecie JST widnieje kwota 2.330.000 zł przeznaczona wyłącznie na potrzeby I drużyny, co oznaczało wynagradzanie piłkarzy i trenerów ze środków publicznych. Do tej kwoty nie wlicza się środków przekazanych przez gminne spółki oraz m.in. bezpłatnych mieszkań dla piłkarzy, którzy przyjechali z drugiego końca kraju, a czasem świata. W przedwyborczym tygodniu Ireneusz Stencel udzielił nam obszernego wywiadu, w którym zapowiadał zerwanie z dotychczasową polityką dotowania wprost wyczynowego sportu zawodowego ze środków publicznych i skupienia się na rekreacji i szkoleniu młodzieży zarówno w piłce nożnej jak i siatkówce. Co ciekawe, do jego postulatów przychylił się przed II drugą dotychczasowy wójt Tomasz Brzoskowski, co oznaczało że obojętnie jaki padnie wynik miało się skończyć II-ligowe eldorado. Oponenci również zgodzili się co do zaniechania rozbudowy stadionu, aby dostosować go do wymogów I ligi. Ta inwestycja w kwocie 11.5 mln zł miałaby zostać pokryta, jakżeby inaczej, ze środków publicznych. Przełomowy wynik wyborów w Stężycy. Koniec II-ligowe eldorado Charakterystyczne, że w wywiadzie Stencel (były piłkarz m.in. Arki Gdyni i trener Raduni) nie przesądzał co stanie się z drużyną seniorów Raduni po wyborach. A przecież ligowa konkurencja już zacierała ręce - mówiło się o wycofaniu kaszubskiej drużyny z rozgrywek już teraz albo nie przystąpieniu do kolejnego sezonu, co oznaczałoby spadek o jednej drużyny mniej. - Zdecydowanej większości piłkarzy z dniem 30 czerwca kończą się kontrakty. Uważam, że bez względu na poziom rozgrywek Radunię powinni reprezentować głównie zawodnicy, którzy przeszli bardzo dobre szkolenie w szkole mistrzostwa sportowego, a następnie umiejętnie wprowadzani do pierwszego zespołu. Robiłem to wcześniej w naszym klubie i wiem w jaki sposób to może funkcjonować - mówił nam Ireneusz Stencel. Tymczasem piłkarze Raduni nic nie robią sobie z wyników wyborów, w niedzielę pokonali GKS Jastrzębie 3-0 (na niezawodnym portalu 90minut.pl czytamy, że to widowisko oglądało 185 osób) i znajdują się na piątym miejscu w II-ligowej tabeli. Do końca rozgrywek zostało jeszcze pięć kolejek, a gdyby skończył się dziś Radunia Stężyca znalazłaby się w barażach o I ligę. To byłby dopiero chichot losu.