Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków drużyna Gryfu Wejherowo wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy ROW-u 1964 Rybnik nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W trzeciej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Kamil Spratek. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ROW-u 1964 Rybnik. Jedenastka Gryfu Wejherowo nie skorzystała ze zmian. Drużyna ROW-u 1964 Rybnik także nie skorzystała ze zmian.