Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów jedenastka Gryfu Wejherowo wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie arbiter ukarał kartką Macieja Dampca, piłkarza Gryfu Wejherowo. Nagle to zawodnicy Gryfu Wejherowo otworzyli wynik. W 20. minucie bramkę zdobył Daniel Ciechański. W 41. minucie sędzia pokazał kartkę Mateuszowi Czapłyginowi z Błękitnych Stargard. Przemysław Brzeziański wywołał eksplozję radości wśród kibiców Błękitnych Stargard, strzelając gola w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. W 45. minucie za Macieja Dampca wszedł Przemysław Szur. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Między 53. a 68. minutą, boisko opuścili zawodnicy Gryfu Wejherowo: Daniel Ciechański, Daniel Ciechański, na ich miejsce weszli: Jacek Wicon, Michał Marczak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Wojciecha Fadeckiego, Bartosza Flisa zajęli: Maciej Więcek, Michał Magnuski. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Gryfu Wejherowo przyniosły efekt bramkowy. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Robert Chwastek. W 81. minucie Mateusz Czapłygin został zmieniony przez Filipa Karmańskiego, a za Grzegorza Szymusika wszedł na boisko Kacper Pluta, co miało wzmocnić jedenastkę Błękitnych Stargard. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Roberta Chwastka na Daniela Górskiego. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Maciej Liśkiewicz z drużyny Błękitnych Stargard. Była to 87. minuta pojedynku. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Piłkarze Gryfu Wejherowo obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany.