Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć starć zespół Skry Częstochowa wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Żadne spotkanie nie zakończyło się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Dawid Niedbała ze Skry Częstochowa. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Korneliusza Sochania z Olimpii Elbląg, a w 57. minucie Damiana Nowaka z drużyny przeciwnej. Tymczasem to piłkarze Skry Częstochowa otworzyli wynik. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Nowak. W 65. minucie za Kornela Sochania wszedł Michał Ressel. W tej samej minucie Michał Fidziukiewicz został zmieniony przez Cezarego Demianiuka, a za Jakuba Bojasa wszedł na boisko Tomasz Sedlewski, co miało wzmocnić jedenastkę Olimpii Elbląg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Michała Kiecę na Sebastiana Siwka. W 88. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Skry Częstochowa Adrian Błaszkiewicz. Zespół Skry Częstochowa nie dał rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 90. minucie Damian Nowak po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-1. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Skry Częstochowa, natomiast piłkarzom Olimpii Elbląg przyznał jedną. Drużyna Skry Częstochowa w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast jedenastka Olimpii Elbląg w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.