Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań jedenastka ROW-u 1964 Rybnik wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Siarki Tarnobrzeg zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu ROW-u 1964 Rybnik była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Pawel Jaroszewski z ROW-u 1964 Rybnik. Była to 54. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Siarki Tarnobrzeg w 65. minucie spotkania, gdy Marcin Stefanik zdobył pierwszą bramkę. W 68. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Daniel Koczon spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Siarki Tarnobrzeg. Arbiter nie ukarał zawodników Siarki Tarnobrzeg żadną kartką, natomiast piłkarzom ROW-u 1964 Rybnik przyznał jedną żółtą. Jedenastka ROW-u 1964 Rybnik nie skorzystała ze zmian. Drużyna Siarki Tarnobrzeg również nie skorzystała ze zmian.