Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Zespół Radomiaka Radom wygrał aż osiem razy, a przegrał tylko dwa. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W siódmej minucie Leandro został zmieniony przez Jakuba Rolinca. W 26. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Petera Mazana z Radomiaka Radom, a w 33. minucie Kacpra Korkliniewskiego z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Radomiaka Radom w 36. minucie spotkania, gdy Jakub Rolinc strzelił pierwszego gola. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Radomiaka Radom w 43. minucie spotkania, gdy Peter Mazan zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Drugą połowę zespół Olimpii Elbląg rozpoczął w zmienionym składzie, za Michała Kiełtykę, Michała Kiełtykę weszli Michał Ressel, Jakub Bojas. Jakub Wróbel wywołał eksplozję radości wśród kibiców Radomiaka Radom, strzelając kolejnego gola w 52. minucie spotkania. W 56. minucie Anton Kołosow został zmieniony przez Mateusza Szmydta, a za Piotra Kurbiela wszedł na boisko Paweł Szołtys, co miało wzmocnić drużynę Olimpii Elbląg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mathieu Bembę na Simona Colinę oraz Jakuba Wróbla na Dawida Jabłońskiego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Radomiaka Radom w 79. minucie spotkania, gdy Damian Szuprytowski zdobył czwartą bramkę. W 81. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bartosza Skowrona z Radomiaka Radom, a w 90. minucie Mateusza Szmydta z drużyny przeciwnej. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku w zespole Radomiaka Radom doszło do zmiany. Dominik Sokół wszedł za Mikitę Patryka. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Drużyna Radomiaka Radom zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 11 celnych strzałów. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników.