Zespół Garbarni bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Od 10. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Garbarni i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie za Mateusza Stryjewskiego wszedł Dominik Sokół. Między 61. a 73. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Garbarni i jedną drużynie przeciwnej. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu czerwoną kartkę obejrzał Adrian Jurkowski, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W 86. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jana Klimka z Garbarni, a w czwartej minucie doliczonego czasu spotkania Bartosza Machaja z drużyny przeciwnej. W 89. minucie w zespole TKP Elana doszło do zmiany. Kacper Jozwicki wszedł za Damiana Lenkiewicza. Piłkarze Garbarni dostali w meczu sześć żółtych kartek oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 września zespół TKP Elana będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie KKS Lech Poznań II. Tego samego dnia Widzew Łódź zagra z drużyną Garbarni na jej terenie.