Drużyna Legionovii przed meczem zajmowała 17. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Od pierwszych minut zespół Widzewa zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Legionovii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 53. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Danielowi Mące i Danielowi Chorosiowi. Wysiłki podejmowane przez drużynę Widzewa w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie bramkę zdobył Konrad Gutowski. W 63. minucie w zespole Legionovii doszło do zmiany. Mateusz Małek wszedł za Eryka Wiedlochę. W 68. minucie Mateusz Możdżeń został zastąpiony przez Adama Radwańskiego. Między 71. a 90. minutą, boisko opuścili zawodnicy Legionovii: Luka Janković, Karol Podliński, Bartosz Golaszewski, na ich miejsce weszli: Adam Imiela, Arkadiusz Gajewski, Daniel Pietraszkiewicz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rafała Wolsztyńskiego, Daniela Mąki, Konrada Gutowskiego zajęli: Przemysław Kita, Christopher-Massamba Mandiangu, Michael Ameyaw. W doliczonej piątej minucie spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Piotr Maślanka osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Widzewa w 90. minucie spotkania, gdy Marcin Robak zdobył z karnego drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Piłkarze Legionovii otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. 14 września drużyna Legionovii rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie GKS Katowice. Tego samego dnia RKS Garbarnia Kraków będzie gościć drużynę Widzewa.