Drużyna Znicza bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze KS-u Błekitniego otworzyli wynik. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Wojciech Fadecki. Zawodnicy Znicza odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 19. minucie bramkę wyrównującą zdobył Dariusz Zjawiński. W 28. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Martina Barana ze Znicza, a w 33. minucie Filipa Karmańskiego z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KS-u Błekitniego w 39. minucie spotkania, gdy Piotr Kurbiel strzelił drugiego gola. Na drugą połowę drużyna Znicza wyszła w zmienionym składzie, za Macieja Machalskiego wszedł Karol Noiszewski. W 60. minucie za Pawła Moskwika wszedł Paweł Tarnowski. W 67. minucie Patryk Czarnowski został zmieniony przez Michała Suchanka, a za Marcina Rackiewicza wszedł na boisko Mikolaj Szymanski, co miało wzmocnić zespół Znicza. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Piotra Kurbiela na Michala Cywińskiego. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku skutecznym uderzeniem popisał się Patryk Paczuk. W 78. minucie w jedenastce KS-u Błekitniego doszło do zmiany. Mateusz Bochnak wszedł za Krystiana Sanockiego. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 11 minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił Peter Drobňák. W 86. minucie w drużynie KS-u Błekitniego doszło do zmiany. Karol Jabłoński wszedł za Patryka Paczuka. Zespołowi Znicza zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki KS-u Błekitniego. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Znicza w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka KS-u Błekitniego zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie WKS Gryf Wejherowo. Natomiast 8 września Olimpia Elbląg będzie gościć jedenastkę Znicza.