Zespół Górnika Łęczna bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała pierwsze miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Górnika Łęczna. Od pierwszych minut jedenastka Górnika Łęczna zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Legionovii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Między 21. a 29. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Górnika Łęczna i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszych minutach drugiej połowy bramkę zdobył Aron Stasiak. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Górnika Łęczna w 66. minucie spotkania, gdy Pawel Wojciechowski strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już siedemnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W 74. minucie Andrzej Trubeha został zmieniony przez Jacka Lewandowskiego. Od 74 minuty boisko opuścili piłkarze Górnika Łęczna: Aron Stasiak, Bartosz Śpiączka, Michal Golinski, Adrian Cierpka, na ich miejsce weszli: Dominik Lewandowski, Igor Korczakowski, Karol Turek, Tomasz Tymosiak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mateusza Małka, Damiana Podleśnego, Oskara Koprowskiego zajęli: Mateusz Turkowski, Jan Krzywanski, Maciej Sobota. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie.