Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między 10. a 41. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom KS-u Błekitniego i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie arbiter pokazał kartkę Bartoszowi Bartkowiakowi z drużyny gospodarzy. W 66. minucie za Marcina Gawrona wszedł Mateusz Bochnak. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Huberta Sadowskiego z KS-u Błekitniego, a w 75. minucie Grzegorza Wojtkowiaka z drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę KS-u Błekitniego w końcu przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie bramkę zdobył Krystian Sanocki. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Zespół Lecha Poznań II ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania celnym strzałem popisał się Jakub Szrek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KS-u Błekitniego w 82. minucie spotkania, gdy Patryk Paczuk strzelił trzeciego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 83. minucie Patryk Paczuk został zmieniony przez Dawida Polkowskiego, a w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku za Jakuba Szreka wszedł na boisko Jakub Sawczak, co miało wzmocnić drużynę KS-u Błekitniego. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jakuba Białczyka na Kacpra Wachowiaka oraz Łukasza Szramowskiego na Igora Ławrynowicza. W 90. minucie kartką został ukarany Jakub Niewiadomski, zawodnik gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-3. Sędzia przyznał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom KS-u Błekitniego pokazał trzy. Jedenastka ”Kolejorza II” w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany.