Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków jedenastka WKS-u Gryf wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Rozwoju zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu WKS-u Gryf była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez drużynę WKS-u Gryf w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę zdobył Piotr Kołc. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki WKS-u Gryf. Drugą połowę zespół Rozwoju rozpoczął w zmienionym składzie, za Bartosza Solińskiego, Bartosza Baranowicza weszli Bartosz Neugebauer, Konrad Andrzejczak. W 52. minucie kartkę otrzymał Oskar Sikorski z WKS-u Gryf. W 60. minucie Przemysław Macierzyński został zmieniony przez Pawła Czychowskiego. Między 64. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 79. minucie Daniel Paszek wyrównał wynik meczu. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku w jedenastce WKS-u Gryf doszło do zmiany. Oskar Ryk wszedł za Roberta Chwastka. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników WKS-u Gryf w 88. minucie spotkania, gdy Maciej Koziara strzelił drugiego gola. To już ósme trafienie tego piłkarza w sezonie. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 90. minucie Maciej Koziara po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-1. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Zespół WKS-u Gryf w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Rozwoju rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Energetyk ROW Rybnik. Tego samego dnia Znicz Pruszków będzie gościć jedenastkę WKS-u Gryf.