Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Resovii w drugiej minucie spotkania, gdy Bartlomiej Buczek strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Resovii. W 54. minucie arbiter wręczył kartkę Piotrowi Noconowi z zespołu gospodarzy. W 57. minucie za Konrada Geregę wszedł Michał Kieca. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom SKRA Częstochowa: Kamilowi Zalewskiemu w 59. i Michałowi Kiecy w 60. minucie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce SKRA Częstochowa doszło do zmiany. Adrian Blaszkiewicz wszedł za Konrada Poprawę. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Resovii, zdobywając kolejną bramkę. W 78. minucie trafił Szymon Hajduk. Między 80. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Resovii: Bartlomiej Buczek, Szymon Kaliniec, Szymon Feret, Szymon Hajduk, na ich miejsce weszli: Matthew Świechowski, Michal Ogrodnik, Jakub Szafar, Dawid Obloza. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Oktawiana Obuchowskiego, Dawida Niedbały zajęli: Dominik Marek, Paweł Kaczmarczyk. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Damian Nowak, zawodnik gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom SKRA Częstochowa przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Resovii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Ruch Chorzów. Tego samego dnia Toruński Klub Piłkarski Elana będzie gościć drużynę SKRA Częstochowa.